Przyjaciółki za namową zimowych wróżek zjeżdżają na desce po stoku. Los chciał, że przed Dzwoneczkiem, czyli na samym początku siedziała Iskierka. Ta wystraszyła się zjazdu i zaczęła cofać, co skończyło się fatalnym skutkiem, bo wróżki zaczęły zjeżdżać po śmiertelnie niebezpiecznym stoku. Po wielu próbach zatrzymania pojazdu deska wreszcie staje, a tuż obok stoi pojazd zimowych elfów. Kiedy przyjaciółki odetchnęły z ulgą, wróż zimowy zwraca im uwagę na niestabilność podłoża, które nagle się załamuje. Deska zjeżdża, a wróżki jadą dalej po niebezpiecznym stoku.
↧