"Muszla - Opowieść Rani" to już ostatnia książka z serii Mini Opowieści, jaką posiadam.
Główną bohaterką jest tutaj Rani - wodno utalentowana wróżka, która opowiada o swoim przybyciu do Przystani Elfów. Dostała wtedy w prezencie od Mgiełki muszlę i spodobała jej się tak bardzo, że zaczęła zbierać ich więcej.
Wróżki występujące w książce:
-Rani - która kocha wszystko, co kojarzy się z wodą,
-Mgiełka - znana z serii filmów,
-Widia - po raz kolejny nie lubiana przez główną bohaterkę,
-Cynka Dzwoneczek,
-Skłonka - zwierzęco utalentowana.
W tej książce dowiadujemy się, że wodno utalentowane wróżki płaczą z byle powodu, kiedy są smutne, szczęśliwe, złe, głodne, lub kiedy czują się głupio.
Morałem opowieści jest, by nie zbierać czegoś, co nie jest nam naprawdę potrzebne i by nie zagracać sobie pokoju (serio xD).
Książka jest całkiem w porządku, jednak nie aż tak ciekawa jak "Znikające słońce - Opowieść Firy".
Moja ocena: 6/10
Skończyłam czytać i recenzować serię Mini Opowieści, więc następna recenzja będzie dotyczyć czegoś już nieco grubszego ;D
Jeśli chcecie poczytać więcej moich recenzji zapraszam tutaj: valuta.pinger.pl/t/recenzje i gorąco zachęcam do KOMENTOWANIA! Będę bardzo szczęśliwa i zmotywuje mnie to troszkę.
Główną bohaterką jest tutaj Rani - wodno utalentowana wróżka, która opowiada o swoim przybyciu do Przystani Elfów. Dostała wtedy w prezencie od Mgiełki muszlę i spodobała jej się tak bardzo, że zaczęła zbierać ich więcej.
Wróżki występujące w książce:
-Rani - która kocha wszystko, co kojarzy się z wodą,
-Mgiełka - znana z serii filmów,
-Widia - po raz kolejny nie lubiana przez główną bohaterkę,
-Cynka Dzwoneczek,
-Skłonka - zwierzęco utalentowana.
W tej książce dowiadujemy się, że wodno utalentowane wróżki płaczą z byle powodu, kiedy są smutne, szczęśliwe, złe, głodne, lub kiedy czują się głupio.
Morałem opowieści jest, by nie zbierać czegoś, co nie jest nam naprawdę potrzebne i by nie zagracać sobie pokoju (serio xD).
Książka jest całkiem w porządku, jednak nie aż tak ciekawa jak "Znikające słońce - Opowieść Firy".
Moja ocena: 6/10
Skończyłam czytać i recenzować serię Mini Opowieści, więc następna recenzja będzie dotyczyć czegoś już nieco grubszego ;D
Jeśli chcecie poczytać więcej moich recenzji zapraszam tutaj: valuta.pinger.pl/t/recenzje i gorąco zachęcam do KOMENTOWANIA! Będę bardzo szczęśliwa i zmotywuje mnie to troszkę.