"Nagroda Bryłki" - mini recenzja #4

To już czwarta recenzja, dotyczyć będzie książki "Nagroda Bryłki" z serii Mini Opowieści.

Podobnie jak w pierwszej i drugiej recenzji książka ma 24 strony, jednak opowieść wydaje mi się dłuższa. Może dlatego, że zawarta jest na większych kartkach. Na okładce znajdują się elementy z brokatem, jednak nie brudzą rąk, ponieważ są polakierowane.

Opowiada o corocznych Wielkich Igrzyskach w Przystani Elfów. Każda wróżka bierze udział w zawodach związanych z własnymi talentami. Problemem Bryłki jest to, że w całej Przystani Elfów tylko ona ma swój talent... Jak wiec może zdobyć nagrodę?


Wróżki występujące w książce:

-Bryłka - główna bohaterka,
-Rani - wodno utalentowana najlepsza przyjaciółka Bryłki,
-Lila - ogrodniczo utalentowana,
-Osetka - kolejna ogroniczo utalentowana,
-Widia - najszybsza z szybkolatających wróżek (znana z serii filmów),
-Skłonka - zwiarzęco utalentowana,
-Cynka Dzwoneczek.


Czymś, co urzekło mnie w książce i niezwykle do niej zachęciło to wypukłe lustracje. Cała oprawa graficzna opowieści jest prześliczna, co niezwykle umila czytanie.

Moja ocena: 8/10 (jak na razie najwyższa)