Cóż, byłam na konwencie i było fajnie xD Poza tym, że się pochorowała, było to jeden z lepszych konwentów.
Przy okazji na Cosplayu pojawił się cosplay Piotrusia Pana, jego cienia i Dzwoneczka (Dzwoneczek bardzo mi się nie podobał, bo sukienka była okropnie uszyta, przez co całe matki były na wierzchu). Ale z Piotrusiem Panem i jego cieniem dałam radę zrobić sobie zdjęcia, oto one:
Przy okazji na Cosplayu pojawił się cosplay Piotrusia Pana, jego cienia i Dzwoneczka (Dzwoneczek bardzo mi się nie podobał, bo sukienka była okropnie uszyta, przez co całe matki były na wierzchu). Ale z Piotrusiem Panem i jego cieniem dałam radę zrobić sobie zdjęcia, oto one: