Hej,hej! Chciałabym was poinformować, że takie przerwy

Hej,hej!
Chciałabym was poinformować, że takie przerwy w dodawaniu postów będą i żebyście się nie zrażali, że: Ojej Łucja już nie będzie dodawać postów i takie tam.
Te wpisy będą się pojawiać ( no przecież po to stworzyłam bloga ), ale mogą być jakieś takie przerwy... Dobra, no więc tak mamy już piątek ( dlaczego ten czas nie może się zatrzymać ) i muszę wam powiedzieć, że w końcu udało mi się zdobyć pudry do włosów, dla niewtajemniczonych, są one bardzo podobne do cieni do powiek, tyle że farbuje się nimi włosy hahaha. Wyglądają genialnie ! Kurcze, aż dziwnie się przyznać gdzie je kupiłam, a co mi tam... Uwaga.... w... BIEDRONCE! Tak dobrze przeczytaliście w biedronce ( dziwne, że są w niej takie super rzeczy hah ). Dobra ale moje zakupy " Co fajne to biorę" jeszcze się nie skończyły . No tak kupiłam jeszcze przepiśnik, boże jaką to ma kosmiczną nazwę. A bardziej dokładnie zeszyt do przepisów . Kolejną rzeczą jest napój clic. Jezu to jest jakieś dziwne... Są chyba tego cztery smaki i każde ma inne właściwości, ciągle gubię w wyrazach litery, oszaleć można! No i mój napój ma właściwości odchudzające (nigdy bym się tego po piciu nie spodziewała, ale jak już ma to kupiłam haha). I ostatnią chyba moim zdaniem najlepszą rzeczą jest... gra komputerowa Merida Waleczna. Tylko mi się tu nie śmiać! Tak idę do gimnazjum i tak gram w disneyowskie gry, ale ona serio jest ekstra! Boże miałam napisać wam ten post o fantastyce... Aj Łucja, Łucja co z ciebie wyrośnie . Ale nie martwcie się on się na pewno prędzej czy później pojawi.
Dobra kończę, bo jest u mnie Marcy i strasznie chrapie, no jak nigdy. Mój mały, kochany chrapacz.





Coś dla fanów Pretty Little Liars, boże kocham ten serial! Caleb i Hanna