Dzisiejszego popołudnia po praz pierwszy od przyjazdu na mazury wyszło słońce. Cudnie jest choć w nocy strasznie marzne mimo bluzy, spodni od dresu i grubej kołdry:/ Ryby całkiem nie biorą mimo iż dosłownie prowadziłam im robaka przed nosem
a mam ochotę na okonia. Zaczęłam biegać zgodnie z tabelką poniżej, obecnie jestem na 2 tygodniu (od niego zaczęłam jako z wcześniej trochę biegałam) 3 dzień.
Zobaczymy co mi z tego wyjdzie gdyż obecnie bardzo czuje że mam uda i łydki jeśli wiecie o co mi chodzi
No i jak na razie udało mi się nie odstępować za bardzo od diety. Za bardzo bo na śniadanie jadłam chleb z miodem, uwielbiam ten o konsystencji kremu. Mój jest akurat rzepakowo wielokwioatowy bodajże.
Udało mi się w końcu obejrzeć film Maleficent. Angelina zagrała doskonale, świetny film. Ale, muszę mieć moje ale ;P Przyzwyczajona do Śpiącej Królewny nieco zmieszałam się gdy pozmieniali takie drobnostki jak dobre wróżki, trzecia nie wypowiedziała życzenia, ptak zamieniony w człowieka i na wskroś zły król Stefan, choć dzięki temu postać Czarownicy nabiera barw. Poruszająca historia głównie o miłości. Aha no i wątek z księciem Filipem też nie do końca przypadł mi do gustu.
Także Aurora moim zdaniem nie była tak ładna jak u Disneya, nie odbierając oczywiście uroku Elle Fanning. Bardzo zaś podobała mi się młoda Maleficent. I gdy okazało się że to nie pocałunek Filipa obudzi Aurorę od razu wiedziałam czyj powinien on być![:) :)]()
Nie powiem że film był lepszy od bajki bo był po prostu inny.
Na razie to tyle ode mnie , niedługo znów postaram się napisać![;) ;)]()
A wy jak spędzacie wakacje/urlopy??;>

Zobaczymy co mi z tego wyjdzie gdyż obecnie bardzo czuje że mam uda i łydki jeśli wiecie o co mi chodzi

Udało mi się w końcu obejrzeć film Maleficent. Angelina zagrała doskonale, świetny film. Ale, muszę mieć moje ale ;P Przyzwyczajona do Śpiącej Królewny nieco zmieszałam się gdy pozmieniali takie drobnostki jak dobre wróżki, trzecia nie wypowiedziała życzenia, ptak zamieniony w człowieka i na wskroś zły król Stefan, choć dzięki temu postać Czarownicy nabiera barw. Poruszająca historia głównie o miłości. Aha no i wątek z księciem Filipem też nie do końca przypadł mi do gustu.
Także Aurora moim zdaniem nie była tak ładna jak u Disneya, nie odbierając oczywiście uroku Elle Fanning. Bardzo zaś podobała mi się młoda Maleficent. I gdy okazało się że to nie pocałunek Filipa obudzi Aurorę od razu wiedziałam czyj powinien on być

Nie powiem że film był lepszy od bajki bo był po prostu inny.
Na razie to tyle ode mnie , niedługo znów postaram się napisać

A wy jak spędzacie wakacje/urlopy??;>